Ogląda się go ze smakiem. Nie ciągnie się, buduje napięcie. Mistrzowska główna rola, pozwalająca wciągnąć się w ten film totalnie. Soundtracki na wysokim poziomie.
Porusza temat osobowości, nie samych narkotyków.
Polecam dojrzałym widzom.
Bardzo ze smakiem. Zwłaszcza kiedy podrywa tą młodą plebsiarę - córkę pani doktor i zamawia jej wódę z red bullem. Nie da się na to patrzeć. Scena rosyjskiej ruletki na dachu z tym frajerem dobra. No i koniec filmu nieprzemyślany, typu - "no a jak inaczej miało się to skończyć. Dlatego film jest jedynie słaby i pozostanie w tym kręgu. Odzwierciedlenie słabej oceny to 30% czyli 3/10.
1-4 (filmy złe lub nudne, lub o niczym, produkcje nieprzemyślane i dla kasy, całkowicie zepsute potencjały), 5-7( pretendenci do dobrego kina lub zwykłe produkcje rozrywkowe, ale dobrze stworzone), 8-10. (Filmy dobre, ponadczasowe, stające się legendami lub obecne klasyki, arcydzieła). You kid.