Każda kolejna część z serii Cube gorsza od jedynki. Dwójka co najmniej dwie gwiazdki, dwie gwiazdki gorsza od dwójki - trójeczka . Druga część zachowuje konwencję i chociaż twórcy poszaleli z pomysłami to i aktorstwo i kilka scen ratuje film przed bardzo niską oceną. W dwójce jest klimat i niezła muzyka chociaż wciąż to nie poziom cz.1. Trójka to już kino dla stacji telewizyjnych , TV PULS, AXN itp. byłyby zadowolone z takiego prezentu bo ten film to poziom B-klasowego filmidła po 21 w piątkowy wieczór. Takie filmy też muszą istnieć pytanie tylko kto pozwolił na to by film wydać pod nazwą Cube. Ta część to zwyczajnie naciągnięcie na kasę naiwnego widza który wierzy wciąż że po średniej dwójce , trójka osiągnie poziom oryginału z 97 roku.